4. Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza przeszedł do historii. Na przejeżdżanej dwukrotnie ulicznej trasie w pobliżu Kopalni Soli w Wieliczce triumfowała załoga Automobilklubu Rzemieślnik Warszawa Leszek Kuzaj – Aleksandra Furgał w Skodzie Fabii WRC.

Po pierwszym przejeździe na czele klasyfikacji byli Mariusz Stec (Rzemieślnik Warszawa) z Michałem Przystupą (Automobilklub Wschodni) w Lancerze Evo IX przed Marcinem Bełtowskim (Automobilklub Krakowski) z Pawłem Drahanem (Automobilklub Sudecki) w Subaru Imprezie N12 i załogą Kuzaj-Furgał, którą obciążała kara 2 sek. za potrącenie szykany.

Drugi przejazd znacznie przebudował kolejność; Kuzaj zepchnął na drugie miejsce Steca, a o wielką niespodziankę postarali się Daniel Stawiarski z Jarosławem Zawadzkim (AMK Limanowa, Lancer Evo IX), którzy dzięki drugiemu czasowi zawodów awansowali na trzecie miejsce.

Zwycięzca trzech wielickich superoesów (w 2007, 2008 i 2010 roku) przyznał, że traktuje Memoriał z ogromnym wzruszeniem i szacunkiem dla patronów tych zawodów. Wyraził też wielkie uznanie dla organizatorów i licznych widzów. Triumfatorzy otrzymali okazały puchar przewodni, ufundowany przez Jacka Lewandowskiego – pilota Mariana Bublewicza, a zarazem przyjaciela i promotora obu patronów Memoriału.

Publiczność nagrodziła rzęsistymi brawami trzykrotnych mistrzów Polski, Bryana Bouffiera i Xaviera Panseri, którzy zajęli czwartą lokatę, bo w obu przejazdach niefortunnie zainkasowali po dwie sekundy kary za potrącenie szykany. Francuzi nie taili, że są zaskoczeni tłumami publiczności. Czegoś takiego we Francji nie spotykamy – powiedział Panseri. Specjalny puchar, ufundowany dla francuskiej załogi w dowód wysokiego uznania przez bliskich Janusza Kuliga, wręczyła Bryanowi i Xavierowi córka Janusza, 13-letnia Paulina.

Podium w generalce jest zarazem wierną kopią rezultatów w klasie 3 (ponad 2 dm3). W klasie 2 (do 2 dm3) zwyciężyła załoga Automobilklubu Beskidzkiego Wojciech Chuchała-Ryszard Ciupka przed Pawłem Kosmowskim z Marcinem Gerlachem (Automobilklub Krakowski) – obie załogi w Peugeotach 206 RC - oraz Filipem i Maksymilianem Styłami (Smok Kraków, Honda Civic).

W klasie 1 (do 1,6 dm3) i zarazem w nieoficjalnej punktacji aut przednionapędowych triumfowali Tomasz Porębski i Tomasz Spurek (Automobilklub Beskidzki) przed Janem Chmielewskim (Automobilklub Rzeszowski) i Grzegorzem Borowiczką (Automobilklub Krakowski) oraz Szymonem Kornickim (Smok Kraków) i Piotrem Zegarmistrzem (Automobilklub Kielecki) – wszystkie załogi w Citroenach C2-R2 MAX.

W przejazdach pokazowych quadem Yamaha prawdziwy popis dał Rafał Sonik, czołowy zawodnik Dakaru 2009 i 2010. Przed tłumami kibiców paradował m.in. oryginalny Ford Sierra RS Cosworth Mariana Bublewicza, wyścigowy Stratopolonez z Muzeum Techniki NOT (w którym również startował „Bubel”) oraz replika Forda Focusa WRC Janusza Kuliga. Był też serwisowy MAN Rafała Sonika oraz jego oryginalna Yamaha z numerem 252 z Dakaru. Spośród 27 startujących załóg na mecie zabrakło (z powodu defektu Fiata 126p) Pawła Kopacza i Kamila Hellera.

Sponsorem tytularnym 4. Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza była marka Platinum, zaś głównymi partnerami był Urząd Miasta i Gminy Wieliczka, Starostwo Powiatu Wielickiego oraz Kopalnia Soli Wieliczka S.A. Zawody zorganizowali działacze Automobilklubu Krakowskiego przy współpracy Stowarzyszenia Miłośników Sportu Samochodowego w Wieliczce. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce ocenił w Radiu Kierowców (program I Polskiego Radia), że superoes zgromadził publiczność znacznie liczniejszą niż przed rokiem, ale impreza była przygotowana bardzo starannie i dobrze zabezpieczona.